Mamo, smutno tu i obco,
drzewa inne rosną
i ciszy nikt nie zna tu.
Mamo, nie myśl, że się skarżę,
żal mi tylko marzeń,
dziecięcych dni, moich dni.
Widzę znów nasz dom,
Ciebie mamo w nim.
Wspominam stary klon,
ciemny i wysoki jak dym.
Mamo wołam twoje imię,
znowu jesteś przy mnie,
jak za dawnych lat.
Widzę znów nasz dom,
Ciebie mamo w nim.
Wspominam stary klon,
ciemny i wysoki jak dym.
Mamo w sercu Cię kołyszę,
list do ciebie piszę,
ciemny jak ta noc.
To nieprawda mamo,
jutro wyślę list.
I będzie mamo tak jak miało być.
A Ty mamo śpij,
jeszcze noc dobrze śpij ...
mam bardzo mało zdjęć mojej Mamy:(
to już 8lat jak odeszłaś Mamusiu ,a ja nadal nie mogę oswoić się z tą myślą,mam wrażenie,że gdzieś wyjechałaś:(
Byłaś moim najlepszą przyjaciółką ...
a teraz Tato jest chory,nie radzę sobie z tym,zwłaszcza ,że lekarze nic nie robią lub po prostu robią zbyt mało...jutro wyjazd do Poznania i znowu poszukiwanie nadziei i pomocy...mam nadzieję,że tym razem się uda:(
miłego wieczoru...
też mam mało zdjęć mamy, też mi jej baaardzo brakuje, od 9 lat... rozumiem co czujesz. Piękny wiersz!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia z tatem! i nie trać nadzieji, to najważniejsze