wtorek, 29 września 2009


 
kartka z ptaszkiem gazetowym:)


bransoleta z lawy wulkanicznej i korala


kolczyki z lawy wulkanicznej


turkusy:)
pozdrawiam wszystkich zaglądających tutaj:)))
przypominam o jesiennym candy u mnie do dziś trwa zapisywanie,a jutro losowanie:)

 
ślubna karteczka:)
 


niedziela, 27 września 2009

dzisiaj


 
 
 

karteczki zrobione na szybko:)jesiennie


wczorajsze kotleciki z jajek:)
przepis:
3jajka
natka pietruszki
szczypiorek
jajko surowe
bułka tarta
sól,piprz,przyprawy wg uznania
jajka ugotowane na twardo dusimy widelcem,dodajemy posiekany szczypior ,pietruszkę ,
surowe jajko,przyprawy, trochę bułki i mieszamy.
Z gotowej masy formujemy kuleczki lub kotleciki i obtaczamy w bułce,

smażymy na oleju ,smacznego:)
***



chłopaki rozpalają ognisko:)


 
dzisiejsze ognisko:)


łapanie motyli:)


koty ciotki Niny,niesamowite:)


my:)


Kuba i malinki:)


Amelka:*


 
i nastał wieczór:)
Maluchy już w swoich łóżkach ,a ja chciałam napisać ,że miałam piękny dzień i wszystkich serdecznie pozdrawiam:)

sobota, 26 września 2009

candy




 

 

wczorajszy dzień:)


 
takie małe coś ,jak ja to mówię :)scrap Amelka:*


 tak więc relacja z wczorajszego dnia ziemniaka


pasowanie na przedszkolaka,w tym roku się udało:)rok temu Amelcia leżała w łóżku:(


przedszkole im Misia Uszatka:)


nasze ziemniakowe potworki:) była udana impreza dla dzieci i Rodziców:)
pieczone ziemniaki,kiełbaski,konkurencje,w których braliśmy udział:)m.in szukanie schowanych ziemniaków,robienie ziemniakowych stworków (wiadomo Mama się zgłosiła aby pomóc córce:))


Kuba szalał na placu zabaw z Tatą:)


 
 
a później były atrakcje:)jazda konna,dmuchany plac zabaw...pisku,wrzasku i uśmiechów bez końca:))
spędziliśmy miły ,rodzinny dzień:))zastanawiałam się skąd tyle odwagi w dzieciach?nie boją się koni i uświadomiłam sobie ,że Maluchy są naprawdę niesamowite:)
miłego dnia ,przypominam o candy (losowanie już 30 września),pozdrawiam:))

 
3 październik światowy dzień kartki;)

piątek, 25 września 2009

dzień pieczonego ziemniaka

dzień pieczonego ziemniaka to tradycja w naszym przedszkolu:)pewnie wzięła się z wielkopolski(poznańska pyra,wykopki),chociaż może się mylę i jest jeszcze w jakimś regionie Polski.Amelka dziś dumnie pomaszerowała do Przedszkola,bo dziś ma pasowanie na Przedszkolaka (rok temu była chora i ominęła Ją cała zabawa i uroczystość),wieczorkiem wkleję zdjęcia z tego wydarzenia:)))pozdrawiam ciepło wszystkich ,dziś czeka mnie jeszcze aerobik:))))



 
 
 
 
 
kilka kartek ślubnych w moim wydaniu (wiem skromne,ale jeszcze nie umiem,pewnie muszę wybrać się na jakieś warsztaty:( )

czwartek, 24 września 2009



 
 
 
 ]
jak to ja nic nie robię:)a tak naprawdę to rzeczywiście nic mi się nie chce...wczoraj (na sportowo) wróciłam z aerobiku i dziś mam straszne zakwasy:)nie ma jak to się ruszyć z domu...
a dziś zaczytałam się w nowych Charakterach i zrobiłam  kilka nowych pierdółek:)


ciekawe:)polecam,zwłaszcza,że jesień sprzyja depresji:(
pozdrawiam ciepło i miłego wieczoru:*