takie małe coś ,jak ja to mówię :)scrap Amelka:*
tak więc relacja z wczorajszego dnia ziemniaka
pasowanie na przedszkolaka,w tym roku się udało:)rok temu Amelcia leżała w łóżku:(
przedszkole im Misia Uszatka:)
nasze ziemniakowe potworki:) była udana impreza dla dzieci i Rodziców:)
pieczone ziemniaki,kiełbaski,konkurencje,w których braliśmy udział:)m.in szukanie schowanych ziemniaków,robienie ziemniakowych stworków (wiadomo Mama się zgłosiła aby pomóc córce:))
Kuba szalał na placu zabaw z Tatą:)
a później były atrakcje:)jazda konna,dmuchany plac zabaw...pisku,wrzasku i uśmiechów bez końca:))
spędziliśmy miły ,rodzinny dzień:))zastanawiałam się skąd tyle odwagi w dzieciach?nie boją się koni i uświadomiłam sobie ,że Maluchy są naprawdę niesamowite:)
miłego dnia ,przypominam o candy (losowanie już 30 września),pozdrawiam:))
3 październik światowy dzień kartki;)
Wspaniały scrap wykonałaś! Piękne fotki. Gratulacje dla Amelki:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki :))