środa, 27 października 2010

                                naszyjnik z ametystu i onyksu na zamówienie


bransoletka z kryształu górskiego

                                                       kolczyki z hematytu




rodzynek:)pierwsza kartka świąteczna w tym roku.
Następne rzeczy jutro,czyli jakieś 20 par nowości,baterie padły w aparacie i nie zdążyłam zrobić zdjęć ,ale jutro wszystko pokażę.
Pozdrawiam ciepło,miłego wieczoru.
p.s.Całusy dla kogoś wyjątkowego,kto leży teraz w łóżku i jest chory:*

4 komentarze:

  1. Miło popatrzeć na cudeńka które zrobiłaś! Wszystko śliczne.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńka!
    Ale kto udźwignie te hematytowe kolczyki? Jak zrobiłam takie z jedną kulą, to myślałam, że mi uszy odpadną ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. hematytowe kamienie są rzeczywiście ciężkie,ale kolczyki o dziwo nie należą do bardzo ciężkich,może dlatego,że wielkość kulek jest różna,pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa:)