czwartek, 21 sierpnia 2014

Czasem
stęskniona okrutnie
pojawiam się ludziom
w mojej dawnej twarzy
idę na moich dawnych stopach
i dotykam ich uśmiechu
dawnymi rękoma

ale zdradza mnie
przejrzystość skóry
przypominającej strukturę papieru
i nieruchomość źrenic
i po przejściu moim
brak najbliższego śladu na śniegu

i nagle porażeni wiedzą
rozsuwają się wylęknieni
ofiarując mi wielką białą przestrzeń
bez horyzontu.

-Halina Poświatowska 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa:)