niedziela, 17 maja 2009

po to jesteś na świecie...


Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje, i święta rodzinne.
I dom pełen wspomnień. Najważniejsze jest, by żyć dla powrotu.

Antoine de Saint-Exupéry (1900-1944)

Jestem załamana ,mój Tato zachorował:( i nie wiem co robić,bezradność mnie dobija.
miłego wieczoru...














Nie pędź jak szalona przez życie. Zatrzymaj się czasem. Spójrz do swojego kalendarza. Sprawdź kartkę po kartce, dokładnie, żebyś nie zgubiła czegoś ważnego. Zastanów się nad każdą stroną pisanej przez siebie książki, żebyś czegoś nie przeoczyła.Rzeczy ważne często przychodzą nie w porę. Często mroczną nocą lub wczesnym świtem. Możesz być niezadowolona i odepchnąć, a potem żałować. Więc kiedy ktoś nie w porę zapuka do twoich drzwi, zastanów się, otwórz i uśmiechnij. Czasem wystarczy jedno słowo - CZEKAŁAM.
Barbara Pytlos
Recepta

Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach
Cuda cuda opowiadać
I z miłości konać

Przyszłam na świat po to
Aby kochać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
maanam

1 komentarz:

  1. jak zawsze piękne rzeczy...zielenie
    przecudne 8)
    Przykro mi z powodu Twojego taty...trzymaj się i wierz że wszystko będzie dobrze...
    Ściskam mocno i ślę pozdrowienia*

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa:)