dziś dzień biegania...rano wstaliśmy i było zamieszanie,bo byłam sama z Maluchami:)poszliśmy złożyć życzenia Oktusiowi z Okazji Pierwszej Komunii :)w domku troszkę popracowałam i mam luz:)miałam ćwiczyć na stepie ,ale jak zwykle lenistwo wzięło górę :(Jutro rano jedziemy do okulisty z Kubalą i mam nadzieję,że Maluchy nie wejdą mi na głowę:)pozdrawiam ciepło:* a kuku:)mój Misio moja Mała Niunia moje karteluszki
Dwie pierwsze pozycje jak dla mnie najładniejsze,dzieciaki cudowne :)
OdpowiedzUsuń